Jarmuż to warzywo kapustne doskonałe pod względem odżywczym i wizualnym. Nie oszukujmy się jednak, to roślina paskudna pod względem smakowym: cierpka, twarda i trawiasta w smaku. Czasem zastanawiam się, kto w ogóle wpadł na pomysł, żeby to zielsko wsadzić do ust i jeszcze namawiać ludzkość na dobrowolną konsumpcję? I cóż, że ma nieprzyzwoicie dużo żelaza, witamin (w tym witaminy K) i minerałów, że świetnie przyswajalny wapń tak bardzo potrzebny szczególnie kobietom, skoro smakuje okropnie?
Próbowałam różnych sposobów, żeby się przekonać do jarmużu. Nieskutecznie. Ołówkiem wpisałam go na listę roślin nielubianych. Uważam bowiem, że poświęcenie w imię zdrowego jedzenia ma swoje granice. U mnie ta granica wytyczona była właśnie przy jarmużu.
Jarmuż będąc o krok od spożywczego ostracyzmu, wyczuwając swoje zagrożenie, obronił się ostatecznie ginąc w koktajlu. Dając mu jeszcze jedną szansę, postanowiłam za radą znajomej, zmiksować jarmuż z bananem i mlekiem roślinnym. Efekt okazał się zaskakująco dobry. Koktajl jest na tyle smaczny, że regularnie zagościł w naszym jadłospisie.
Zachęcam zatem wszystkich jarmużowych sceptyków do wypróbowania tego, może banalnego, ale jakże smacznego i pożywnego koktajlu. Prost!
Składniki:
- 2 duże lub 3 małe liście jarmużu
- 2 szklanki mleka roślinnego
- 1 – 2 banany
- 3 łyżki oleju lnianego
- 4 łyżki pestek słonecznika
- opcjonalnie: 2 łyżki płatków owsianych
- opcjonalnie: łyżeczka miodu
Wykonanie:
- Myjesz jarmuż pod bieżącą wodą.
- Do miksera wrzucasz podarty jarmuż (bez twardej łodygi), wlewasz mleko roślinne, olej lniany, wsypujesz pestki słonecznika i miksujesz.
- Dodajesz pokrojonego banana i miksujesz.
- Jeśli chcesz, żeby koktajl był bardziej pożywny i treściwy, dodajesz 2 łyżki płatków owsianych i miksujesz.
- Śniadanie gotowe.
Moje uwagi:
- Jeśli chcesz zagęścić koktajl dodaj dodatkowy banan. Jeśli wolisz lżejszą konsystencję, jeden banan wystarczy.
- Jeśli koktajl jest dla Ciebie zbyt mało słodki, dodaj do niego łyżeczkę naturalnego miodu.
Koktajl z jarmużu robię od dawna i uwielbiam!! U mnie jarmuż banan plus sok z pomarańczy – najlepiej samemu wyciskać, ale gotowy też ujdzie http://smaczy.blogspot.com/2014/01/koktajl-z-jarmuzem.html .Kiedyś po jakiejś rodzinnej imprezie zostały mi w domu soki „kaktus” których normalnie nie pijemy, a wylać szkoda – zmiksowałam je ze sporą ilością jarmużu i każdy, łącznie z dziećmi chętnie popijali
Może nie za zdrowy dodatek soku, ale za to jaka bomba witaminowa z jarmużu 
Spróbuję z pomarańczą samodzielnie wyciskaną. Co do kaktusa, najważniejsze, żeby plusy przerosły minusy
Wypróbuję;)
Polecam jajecznice z jarmużem – przekonuje jego sceptyków;)
Posiekany drobno jarmuż z cebulką podsmażam na maśle , potem dodaje jajka z odrobiną mleka , solą morską i pieprzem , naprawdę dobre!
Hm, brzmi intrygująco. Wypróbujemy, ale bez mleka
mam własna plantację,ponieważ od kilku lat jadam kilogramami.Najlepiej smakuje podduszony w odrobinie wody na patelni,obsypany 18 ziól od Piotra i Pawła,oraz sezamem,najlepiej zmielony w młynku.Mogę dodawać do każdej potrawy np. kasza gryczana lub jaglana,pychota
Słyszałam, że jarmuż nie jest kłopotliwy w uprawie – to prawda? Szukałam nasion w ogrodniczych z myślą o obsadzeniu 3 doniczek na balkonie, ale nie mogę nigdzie dostać. Będę wdzięczna za podpowiedź jak zdobyć nasiona. Pozdrawiam!
Ja kupiłam nasiona w Carrefour. W ogrodniczym tez są.
NA targu (oczywiście wiosną) można kupić flance jarmużu. A w doniczce na balkonie raczej nie, bo to duży krzak. A rośnie bezproblemowo.
Ja szukam i niestety bezskutecznie.
Po co miód ? Wystarczy zblendowany jarmuż, jabłko, pomarańcza z dodatkiem mleka i większą ilością wody. Jest pyszny i wystarczająco słodki!